niedziela, 17 września 2023

Na dobre i na złe

 Zbieżność nazwisk i osób oraz zdarzeń jest przypadkowa oraz całkowita wymyślona fikcja na potrzeby opowiadania 

Akta sprawy nr 4 część 14 

W tym momencie Tomek już nic nie odpowiedział tylko rozejrzał się w poszukiwaniu Anastazji Kopeć. Po chwili znaleźli drzwi agenta po czym weszli do środka. Po paru chwilach wraz z agentem udali się na sesję. 

- Anastazja policja do ciebie, można wiedzieć coś zrobiła?

- Ja? Nic szefie? 

- Anastazja Kopeć? 

Zapytała Górska. 

- Tak? Słucham o co chodzi? 

- Starsza aspirant Górska, komisarz Jawor chcielibyśmy porozmawiać o Wiktorii Adamskiej 

W tym momencie agent lekko zaskoczony popatrzył na policjantów po czym powiedział: 

- To jest sprawą zamknięta już? 

- Ta tak ale jej wątek łączy się ze sprawą morderstwa Arkadiusza Skarbka 

- Tego lekarza chirurga plastycznego? 

Powiedział zaskoczony agent. 

- Tak, a Pan coś wie o tym? 

Zapytał Jawor. 

- Słyszałem tylko o nim, ale teraz przepraszam ale obowiązki wzywają do widzenia 

- Nie rozumiem, jak to jej wątek łączy się z tym lekarzem? 

Zapytała Anastazja, a Daga odpowiedziała: 

- Już wyjaśniam Wiktoria popełniła samobójstwo po nieudanej operacji plastycznej przeprowadzonej właśnie przez tego lekarza, a on zginął parę godzin po niej został oszpecony po twarzy. Przypuszczamy że mordercą jest właśnie ktoś z otoczenia Wiktorii 

- Michał? To nie możliwe. Adam? Sama nie wiem  

- Kto to jest Michał? I dlaczego to niemożliwe? 

Zapytał Tomek. 

- To chyba będę musiała od początku zacząć 

- Bylibyśmy wdzięczni 

- Wiktoria była moja najlepsza przyjaciółką, a uwierzcie mi w tym zawodzie przyjaźń to rzadkość 

- Przecież Wiktoria zerwała wszystkie kontakty z przyjaciółmi? 

Zapytał Jawor. 

- Owszem Panie komisarzu z początku tak było ale po krótkim czasie znów zaczęliśmy się przyjaźnić, zyskałam jej ufność dlatego widziałam i wiedziałam wiele więcej niż Adam 

- Adam to kto? 

- Narzeczony Wiktorii proszę Pani 

- A co widziałaś i wiedziałaś? Możesz nam powiedzieć? 

- Teraz już tak proszę Pani. Wiktoria miała chłopaka 

- Adama mówiłaś, to jej narzeczony 

- Nie zupełnie Panie komisarzu. Z Adamem narzeczonym była związana od liceum ale z biegiem lat Adam stawiał się coraz bardziej zazdrosny, porywczy. Jak zaczęła u nas pracę poznała Michała zakochali się w sobie szaleńczo, w końcu była szczęśliwa z nim  mogła przy nim wszystko. Niestety uznała że nie jest "wystarczająco" piękna i poddała się tej operacji 

- To właśnie Michał namówił ją do tej operacji?

- Właśnie nie proszę Pani on nie chciał żeby to zrobiła ale ona była pod silnym wpływem Adama przypuszczam że to właśnie on nakłaniał ją do tych botoksów i operacji 

- Botoks? W karcie jej nic o tym nie wspomniano? 

Zapytał Jawor. 

- Z tego co pamiętam ostatni zabieg botoksem miała w poniedziałek przed południem, a operacja odbyła się we wtorek 

- Wracając do wątku z Adamem nie mogła zerwać z nim skoro zakochała się w Michale? 

- Właśnie nie proszę Pana kiedyś powiedziała mi że dzięki niemu jej tata żyje, a Adam by się nie pogodził z rozstaniem 

- Jak to żyje? 

Zapytała Górska. 

- Tego to nie wiem. Wiem tyle że Adam nic nie wiedział o Michale inaczej by był tu czysty armagedon, totalna wojna mówię wam 

- By był tu? Czy ty czujesz powiedzieć że Michał to ... 

Zapytał Jawor wskazując lewą ręką na pokój agenta. 

- Tak nasz agent Michał Kosk był kochankiem Wikii 

- Górska byłem głupi, widziałaś jego reakcje na początku naszej rozmowy? 

- Tak był zaskoczony i szybko się zmył 

- Idę z nim pogadać, a ty dokończ rozmowę 

Po tym zdaniu Jawor wyszedł i udał się do biura agenta Michała Koska. Niestety nikogo nie zastał gdyż jak mu powiedziała sekretarka Pan Michał wyszedł w pilnej sprawie i nie wróci już dzisiaj do pracy. Po tych słowach wrócił pośpiesznym krokiem do Dagmary i Anastazji, które zakończyły rozmowę. Tomek ledwo co przekroczył próg pokoju w którym odbywała się sesja usłyszał głos Górskiej. 

- Tomek i jak? Szybko wróciłeś? 

- Wróciłem szybko bo go już nie ma wyszedł gdzieś? 

- A gdzie wyszedł wiesz? 

- Nie wiem, w pilnej sprawie czy na spotkanie, sekretarka nawet nie chciała mi podać adresu spotkania  

- Jaka pilna sprawa? Jakie spotkanie? Anastazja orientujesz się o co może chodzi? 

- Niestety nie ale Pan Michał rzeczywiście czasami leci na nieplanowane spotkania żeby kogoś polecić, umówić na spotkania czy casting. Dzięki takiemu właśnie spotkaniu Wiktoria miałaby szansę wyjechać do Mediolanu lub Arabii lub gdzieś tam 

Dagmara popatrzyła na Tomka, a on na nią po czym powiedział: 

- O czym ty mówisz? Jak to wyjechać? Możesz to rozwinąć? 

- Michał dowiedział się że w Polsce będzie znany fotograf ze swoim szefem i zatrzyma się w hotelu RITZ, więc udał się tam niby na lunch i udało mu się pogadać z nimi i okazało się że Wikii miała szansę wyjechać do Włoch ale jej chłopak Adam był temu przeciwny, w końcu po długich rozmowach przekonał się do wyjazdu i nawet zaproponował że pokryje operacje i botoks, a potem już wiecie jak to się skończyło 

- Wiemy 

- Niestety muszę już wracać na zdjęcia, to już Wszystko Pani Dagmaro

- Chyba to na razie wszystko dzięki jakby ci się coś przypomniało to zadzwoń, znasz nasz numer

Odpowiedział Jawor.

- Tak Pani Górska mi podała dowodzenia 

- Dowodzenia ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz