środa, 8 października 2025

Ślepa sprawiedliwość

 Zbieżność nazwisk i osób oraz zdarzeń jest przypadkowa oraz całkowita wymyślona fikcja na potrzeby opowiadania

Akta sprawy nr 6 część 17 

Gdy detektywi przygotowali przygotowywali się do rozmowy przed komendą zaparkowała czerwona Panda wyszła z niej średniego wzrostu dziewczyna z średniej długości blond włosami. Po czym wyciągnęła z bagażnika cztery duże torby i udała się z nimi w stronę drzwi komendy. Tymczasem Kuba zapatrzony w telefon otworzył drzwi i wszedł do środka zamykając je, dziewczyna widząc otwierające się drzwi krzyknęła: 

-Proszę nie! ... Zamykać je!? 

W tym momencie drzwi się zamknęły ona widząc to powiedziała na cały głos: 

- Idiota łysy! 

Paulina widząc to podbiegła do drzwi i otworzyła je. 

- Proszę 

- Dzięki, jakiś idiota łysy zamknął je, krzyknęłam ale mnie nie słyszał, baran jeden 

Wach popatrzyła na nią po czym powiedziała: 

- Czy my się nie widzieliśmy kiedyś już? 

- Nie, chyba nie, ale ten łysy idiota mi kogoś przypomina 

Paulina popatrzywszy na Kuby krzyknęła: 

- Walczak! 

Kuba się obrócił po czym powiedział: 

- O Paulinka cześć wołasz? 

- Nie ja ta Pani możesz jej pomóc? 

Dziewczyna spojrzała na Kubę, on na nią, następnie ona powiedziała: 

- To ty? 

- Co ja? 

- Ty zdawałeś razem ze mną na prawko? 

- Może, nie pamiętam, a co? 

- A co? Jajco, zamyka się drzwi komuś przed nosem?! Nie taki z ciebie dżentelmen jak ... Widać że razem z włosami obcięli ciebie również mózg 

Po tych słowach pokazała mu język, a Kuba został bez słowa nie wiedział co ma odpowiedzieć, a Wach się śmiała, dziewczyna zapytała się:  

- Paulina tak? Do komendanta Kubisa którędy? 

- Tak, na górę i na prawo, może pomóc? 

- Dzięki, dam radę sama 

Po tych słowach dziewczyna udała się na górę, a Walczak zabrał głos. 

- Widziałaś co zrobiła i powiedziała? 

- Widziałam i słyszałam 

- Co za małpa mówią że rude są fałszywe ale ta blond małpa to czysta jedzą 

- Kuba nie przesadzasz? 

- Nie, chodźmy do siebie 

Po tych słowach udali się do siebie, a dziewczyna weszła na górę następnie zapytała się Magdy: 

- Przepraszam do komendanta Kubisa to gdzie? 

- Tutaj te drzwi na lewo, kolega Panią zaprowadzi 

- Dzięki 

Po tych słowach podeszła razem z Krzysiem pod drzwi po czym on zapukał i wszedł do środka. 

- Przepraszam szefie jakąś Pani chce się widzieć z szefem? 

- To ją poproś 

- Proszę 

- Dzięki miły jesteś nie tak ja ta łysa pała 

Następnie weszła do środka. 

- Dzień dobry ją do komendanta Kubisa? 

- Dzień dobry to ja jestem Kubis tylko nie komendant, a inspektor w czym mogę pomóc? 

- Dostałam telefon od komendanta Witackiego że mam tutaj przyjechać jestem koleżanką Idy 

- To ja jestem komendantem Witackim i to ja dzwoniłem Idą Panią poleciła Pani ... 

- Natalia Borska - Razor psycholog dziecięcy 

- Miło mi, może przejdziemy od razu do rzeczy 

- Pewnie 

- Można wiedzieć co Pani ma w tych torbach? 

- Wszystko w swoim czasie Panie Kubis proszę mi teraz wyjaśnić dokładnie o co chodzi? 

- Dobrze proszę usiądź 

Powiedział Kubis, wskazując na krzesło. Dziewczyna odłożyła torby, a następnie usiadła i powiedziała: 

- Słucham, w czym mogę pomóc? 

Po tych słowach Kubis i Witacki zaczęli streszczać całą sprawę. A w tym czasie gdy inspektor i komendant rozmawiali z psychologiem Jawor i Górska udali się do sąsiedniego pokoju by przesłuchać Seweryna Erharda. Po wejściu do pokoju przesłuchań jako pierwszy z detektywów głos zabrał Jawor. 

- Tak ... Gdzie moja córka? 

- Tam gdzie powinna 

- Proszę powiedz mi jest bezpieczna? A Panią nie znam? 

- Starsza aspirant Dagmara Górska, pańska córka jest bezpieczna. Może zacznijmy od początku? 

- Po co Górska wszystko jasne usiłowanie zabójstwa i ucieczka z miejsca 

- Jakie usiłowanie zabójstwo? Ucieczka owszem ale nie to. Komisarzu wiem jaki byłem ale uwierz mi po ostatniej naszej rozmowie wszystko przemyślałem i się zmieniłem, sam wiesz bo mieszkasz tam, interweniowałem od tego czasu u nas? 

- To my jesteśmy od zadawania pytań, a nie ty. To co może nie chciałeś zabić Magdy? 

- Nie!! Nigdy w życiu kocham ją i Ewuś również 

Tomek chciał coś jeszcze powiedzieć ale się zatrzymał i zaczął się zastanawiać i przysłuchiwać całej rozmowie, a przesłuchanie przejęła Górska. 

- Powiedz co robiłeś wczoraj rano i cały dzień? 

- Ją ... Uderzyłem Ewcię pierwszy raz w życiu po czym ona uciekła do parku na Zapolskiej w stronę dawnego PGR. Macie ją prawda, znaleźliście ją? 

- Co robiłeś wcześniej? Powiem Ci awantura w końcu nie wytrzymałeś i wziąłeś nóż ugodziłeś nią Magdę 

- Nie, nie, nie 

Jawor widział jego reakcje i zachowanie Daga również po czym Daga powiedziała: 

- To powiedz jak było? 

- Zacznij współpracować, wiesz że najgorsza prawda jest lepsza niż kłamstwo 

- Wiem, czy mogę prosić o wodę? 

- Tak 

Następnie Daga wstała otworzyła drzwi i powiedziała: 

- Krzysiu przynieś wodę i popielnik go 

- Dobrze 

Po tych słowach i pojawieniu się Krzysia detektywi wyszli z pokoju. 

- Co myślisz Tomek? 

- Nie wiem, Jaro zbadał wszystkie odciski w mieszkaniu? 

- Tak ale jak powiedział musi je sprawdzić bo coś mu nie pasuje 

- Dobra później nam powie, co wracamy? 

Daga nie odpowiedziała tylko razem z partnerem wróciła do Seweryna. 

- I co zdecydowałeś się powiedzieć nam jak było czy nie? 

- Panie Tomku od naszej ostatniej rozmowy minęły cztery miesiące 

- I co w związku z tym to nie ma nic wspólnego ze sprawą? 

- Owszem ma 

- Nie ma 

- Jawor jaki ma to albo może mieć to związek? 

- Nie wiem? Możesz to wyjaśnić? 

- Pan komisarz dał mi ostro popalić i przegadał do rozumu, rzeczywiście traciłem kontrolę nad życiem ale na całe szczęście Madzia była ze mną i dopiero rozmowa z Panem uświadomiła mi to i po tej rozmowie zapisałem się do AA zacząłem tam chodzić trzy i pół miesiąca temu, wczoraj rano mieliśmy spotkanie byłem zanim ... Gdy wróciłem zastałem Madzię leżąca na podłodze z ... Z nożem w brzuchu wystraszyłem się 

- Wyciągnąłeś nóż? 

Zapytała Górska. 

- Tak, następnie uciekłem, bałem się, widziała to Ewa, a resztę pewnie już znacie 

- Napiłeś się znów? 

- Nałóg wygrał, a ja przegrałem. ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz