Zbieżność nazwisk i osób oraz zdarzeń jest przypadkowa oraz całkowita wymyślona fikcja na potrzeby opowiadania
Akta sprawy nr 5 część 16
Tymczasem Paulina zabrała głos:
- Acha więc takie buty Kubuś co teraz będziecie robić?
- Ja Paulinko udam się do siebie na browarka, a co proponujesz? Może się stęskniłaś? Bo ja trochę tak za moją starą partnerką bez obrazy Jawor
- Leń
Odpowiedziała Wach, a zaraz zabrał głos Tomek.
- Spoko Walczak masz rację ja również się stęskniłem za moją partnerką
Mówiąc to Jawor patrzył na twarz Dagi prosto w jej oczy i uśmiechnął się dodając:
- Kuba fajnie się pracuje z tobą ale z Górską o wiele lepiej
- Tak schlebiasz mi czy Die przypisujesz?
- Może jedno i drugie
Wach i Walczak widząc to popatrzyli na nich po czym Kuba powiedział:
- Słuchajcie my skończyliśmy dziewczyny pewnie też to może jednak gdzieś razem wyskoczymy?
Tomek popatrzył na Kubę po czym dodał:
- Czemu nie w końcu trzeba oblać fakt że zostajesz z nami na stałe
- O to jest dobry powód by świętować, to co idziemy?
- Pewnie Paulinko
- Ciebie Walczak nie pytaj z dwóch powodów: po pierwsze sam to zaproponowałeś, a po drugie wiem że się zgodzisz, a ty Tomek i Daga jeśli macie jakieś inne plany to to przełożymy?
- Ja nie mam żadnych planów tylko wezmę rzeczy
- Ja również wezmę rzeczy
Kuba i Paulina wyszli z pokoju, a Jawor i Górska udali się po swoje rzeczy. Wach i Walczak wyszli przed komendę, tymczasem gdy Daga zbierała swoje rzeczy Jawor wziął swoją zielona marynarkę i zobaczył na krześle zgnieciony kapelusz po czym zauważywszy to powiedział lekko podniesionym głosem:
- Kto usiadł na moim kapeluszu?
Górska nic nie odpowiedziała gdy usłyszała słowa partnera. Zorientowawszy się o co chodzi, tylko szybko dołączyła do Kuby i Pauliny czekających przed komendą. Jawor ponowie zapytał się:
- Krzysiek wiesz kto siedział na moim krześle?
- Nie wiem ale w tym pokoju były Paulina i Dagmara
Po tych słowach gos zabrała Magda:
- Ja chyba widziałem na krześle siedziska Dagmara
- Górska? Dzięki Magda, a Daga już wyszła?
- Nie ma za co, tak przed chwilą dołączyła do Pauliny i Kuby
- Acha
Po tych słowach udał się przed komendę. Ledwo co przekroczył drzwi komendy powiedzieli na cały głos:
- Górska usiadłaś na moim kapeluszu!?
- Tak? A nie wiedziałam, a ... A a musiałam go nie zauważyć
- Starsza aspirant Dagmara Górska?
- Tak Panie komisarz Tomasz Jawor, a po za tym był miękki
Mówiąc to lekko się uśmiechnęła oraz zatrzepotała swoimi długimi wytuszowanymi czarnymi rzęsami. Tomek pogroził jej dodając:
- Daga nie rób tego
- Czego? Co ja robię?
Po tych słowach nic nie powiedział tylko się uśmiechnął, a Walczak powiedział:
- Tomek o to cały krzyk? O kapelusz
- Tak bo Górska na nim usiadła na moim kapeluszu i zgniotła go
- Tylko tyle?
- Tylko? Za to kochana stawiasz mi piwo
- Spoko
Mówiąc to objął ją swoją lewa ręką która dłoń objęła jej lewe ramię i popatrzył w jej oczy uśmiechając się. Walczak widząc to nic nie powiedział tylko obserwował akcje za to głos zabrała Paulina.
- To gdzie idziemy? I kto się poświęci jako kierowca?
- To co może moim
Zaproponował Tomek.
- Dobra, a ty nie bierzesz pił?
Zapytał Walczak.
- Jasne że będę w końcu Górska stawia mi piwo, a do domu wrócimy taryfa
- Zgadzam się świetny pomysł
Odpowiedziała Wach. Po tych słowach udali się do samochodu Jawora i wprost do lokalu wybranego przez Kubę. Po dotarciu do lokalu Tomek i Walczak zajęli miejsca przy ścianie, a dziewczyny udały się do baru zamówić napoje. Po przyniesieniu przez kelnera pie do stolika Paulina powiedziała:
- Te kolejkę my stawiamy, to znaczy ja następna wy
- Paulinko skarbie moje ja zapomniałem portfela
- Kubusiu skarb to ty masz w domu to po pierwsze, a po drugie ty zawsze zapominasz portfel, a tak na marginesie w kieszeni masz pięć ruch wystarczy ci na jedną kolejkę
- Nie idzie cię oszukać
- Nie leniu
Tomek i Daga śmiali się pi czym Tomek powiedział:
- Ale mi następna kolejkę stawia Górska za kapelusz
- Ok nie ma problemu
- Wiecie co kochani fajnie jest się spotkać, spotkać się po za pracą
- Dokładnie Kuba, ale następna kolejkę stawiasz mi
- Spoko
- Może kiedyś powtórzymy to w większym gronie?
- Zgadzam się z tobą Tomek
Odpowiedziała Górska, a Paulina dodała.n
- Czemu nie
- O i jeszcze jakiś grill dodatkowo się przydał, to co za następne spotkanie
- Za następne spotkanie i nasze partnerki
- Za następne i nasze partnerki, Paulinko twoje zdrowie
- Górska
Tomek nic nie powiedział więcej tylko patrzył Dadze prosto w oczy. Ich rozmowa przy piwie, żarty oraz zabawa trwały długo jeszcze do późnych godzin nocnych. Tymczasem gdy Walczak, Wach, Górska i Jawor bawili się przy piwie, Bolo odpoczywał na działce zażywając kąpieli słonecznych. Kubis po długo trwającej rozmowie z Jagiełłą udał się do żony Wandy i go obowiązków domowych, a Jagiełło udał się do biura po dokumenty i do domu. Jaro po przekazaniu Wolskiemu wszystkich dokumentów sprawy dotyczącej Dominiki Teofilskiej udał się do domu. Janek po zabraniu dokumentów również udał się do mieszkania by zacząć pracować nad sprawą i uzyskać bezwzględny sprawiedliwy wyrok dla dziewczyny.